Forum 16 Bydgoskiej Żeglarskiej Drużyny Harcerskiej

Wiem kim on był, ale nie powiem.

Kto z was lubi jabłka w cieście?
Wszyscy? Jeszcze się nie spieszcie...
Żeby każdy zjeść je mógł,
Potrzebny jest... dobry kuk.
Kuk? A to co znów takiego?
Czy to coś egzotycznego?
Pewnie rodzaj to przyprawy,
Co poprawia smak potrawy...
Może to jest część kukułki?
Ona lubi różne spółki.
Nie... To nie jest nikt, kto kuka,
Choć bez kuka pływać sztuka.
Rzadko który z marynarzy
Zadrzeć z kukiem się odważy.
Gdy się kuk do pracy bierze,
Wszystkie przed nim drżą... talerze!
Sam kapitan go docenia,
Jeśli nie ma kuka – lenia,
Lecz artystę w swoim fachu.
Wówczas można zjeść bez strachu
Wszystko, co przyrządzi kuk:
– Galaretkę z kurzych nóg
– Porcję śledzi (tych w śmietanie)
– Kartofelki podsmażane
– Rosół z kury, groch, schabowy
– I makaron też. Domowy!
– Kluski z serem, wołowinę
– Pyszną w grzybach cielęcinę,
A na deser, dla ochłody,
Z konfiturą z wiśni lody.

Fragment wiersza z książki Zdzisława Szczepaniaka Abecadło w morze wpadło

albertpietras napisał:

Też podpowiedziałem

Bardzo dobra podpowiedź
Czy już ktoś odgadnie o kogo chodzi?