Opis forum
WYZNACZANIE KIERUNKÓW ŚWIATA
Pierwszy sposób... najprostszy:
Słońce budzi sie na wschodzie, obiad je na południu, a idzie spać na zachodzie... prawda, że proste.
Wykorzystaj swój zegarek,...ale taki okrąglutki, ze wskazówkami...
- Z każdego położenia słońca na niebie można za pomocą zegarka dość precyzyjnie określić kierunek południowy...
Jak to zrobić?
- Zegarek nalezy trzymac poziomo, w ten sposób, aby mała wskazówka (tzw. godzinowa) skierowana była prosto ku słońcu.
- Kąt zawarty między: wskazówką a cyfrą 12 podziel na pół;
uwaga- przed południem to kąt z lewej strony,
po południu to kąt z prawej strony.
- Przedłużona linia tego podziału wskaże kierunek południowy.
- Drugi koniec tej linii wskaże kierunek północny.
Teraz: - odrwóćcie się twarzą do północy i proszę wyciągnąć ręce poziomo w bok:
- lewa ręka wskaże kierunek zachodni,
- prawa ręka wskaże kierunek wschodni,
- plecy to kierunek południowy..... Proste, prawda? Poćwiczcie na rajdzie wiosennym.
Drugi sposób- obserwuj na zwiadzie terenowym drzewa, kamienie, stare kościoły.
Dlaczego?
- Mech porasta na drzewie, kamieniu zawsze z północnej strony.
- Samotne drzewo rosnące na połu, na miedzy wiekszość swoich konarów kieruje na południe, do słoneczka.
- Stare kościoły dawniej tak budowano, że ołtarz skierowany jest na wschód.
- Mrowisko jest bardziej spadziste od północy.
- Pień ściętego drzewa - słoje rocznego przyrostu zacieśniają się ku północy.
A, nocą gdy: " niebo gwiaździste nade mną, a prawo harcerskie we mnie" znajdź Gwiażdę Polarną, która jaki kierunek pokazuje....?
Ostatnio edytowany przez mgła (2009-03-14 10:28:23)
Offline
ojojoj....
Trzeba tylko pamiętać, iż "drugi sposób", czyli drzewka, mrowiska, mech i typ podobne rzeczy...to tylko przesłanki i nie można na nich polegać.
Dlaczego?
Najlepiej wziąć kompas i ruszyć w teren, po takiej "kompasowej wycieczce" wszystko się wyjaśni.
Nagle okaże się, że mrowiska niestety są albo równiutkie, albo ułożone po różnych stronach drzew...
Mech rośnie dookoła drzewa, zależny od wielu czynników, np. od roślinności rosnącej w pobliżu, drzewa które tworzy cień itd..
Samotne drzewka, w polu...hmmm....mam zbyt dużo pięknych zdjęć takich drzew udowadniających, jakie są symetryczne, to bardziej zależy chyba od gatunku... a ze słojami....to tylko teoria, moje osobiste badania wykazały sporą loterię...
niestety...jeśli chcemy opierać się na powyższych przesłankach, trzeba koniecznie brać pod uwagę kilka z nich, dokładnie jak przy przepowiadaniu pogody. Jeśli trzy przesłanki wskazują tak samo (lub bardzo podobnie) - jest duże prawdopodobieństwo poprawności wyniku.
Wschody i zachody słońca też są bardzo przybliżone...zależne od pory roku.
Najpewniejszą metodą jest zegarek
Polecam w słonecznym dniu również metodę kija i cienia. Wbijamy kijek pionowo, zaznaczamy koniec cienia, czekamy 20-30min i zaznaczamy znowu koniec cienia. Linia łącząca te punkty wyznacza kierunek wschód -zachód. Z której strony jest wschód?
Offline
Praktyczne porady "człowieka puszczy" to BARDZO CENNE WSKAZÓWKI.
Wielkie dzięki.
Jak zauważyli wytrawni harcerze moja wiedza opiera się o analizę harcerskiej literatury- powyższe informacje zaczerpnęłam z "Poradnika harcerskiego".... jestem mieszkanką miasta wojewódkiego czyli moja wiedza jest TEORETYCZNA.
Druh Fredi wykazał nam zderzenie wiedzy teoretycznej z praktyką i jego wiedza jest bardzo cenna... polecam każdemu harcerzowi czerpać iformacje od takiego dobrego praktyka.... jeszcze raz wielkie dzięki.
Zapamiętajcie metodę "kija i cienia" - pocwiczymy w Ostromecku na wiosennym rajdzie.
Pytanie do Druha Frediego:
- koscioły mają ołtarz skierowany na wschód? Czy nie?
Oczywiście mówię o starych kościołach....
Sprawdzimy jak jest zbudowany kościół w Ostromecku pod wezwaniem św.Mikołaja, św. Stanisława i św.Jana Chrzciciela, który został zbudowany w XIV wieku, z barokowa wieżą, odnowiony i powiększony w XVII - XX wieku.
Ostatnio edytowany przez mgła (2009-03-14 20:27:57)
Offline
Co do kościołów, to nie jestem do końca pewien...nie pamiętam szczegółów i muszę zajrzeć do podręcznik z architektury .
Z tego co pamiętam to faktycznie tak były budowane jak napisałaś, natomiast nie jestem pewien czy gdzieś po drodze nie zgubili tej metody.
Z pewnością średniowieczne tak były ustawiane - ołtarzem głównym na wschód.
Offline
Jezus to Jutrzenka, a jutrzenka to wschód. Zatem zawsze tabernakulum (i często zakrystia) jest na wschodzie.
Z ołtarzami bywało i bywa różnie. Katedra gnieźnieńska , o ile dobrze pamiętam, ma główny ołtarz na północ, bydgoska bazylika i fordoński kościół p.w. św. Mikołaja również, a św. Jana już z na wschód.
Offline
Fredi - metoda z cieniem jest w miarę dokładna tylko koło południa - o zachodzie słońca wskazany kierunek może różnić się od prawdziwego nawet o 20-30 stopni. Ale lepsze to niż nic...
A ja tam wolę metodę zegarkową - godzinowa wskazówka na słońce a połowa kąta między słońcem a 12 pokazuje linię północ-południe. Dokładność będzie lepsza jeśli do czasu letniego dodać 1 godzinę. Bo nam się czas letni "rozjeżdża" z faktycznym czasem słonecznym.
Offline
nie wiedziałem że jest tak dużo sposobów określania kierunków świata
Offline
konrad napisał:
nie wiedziałem że jest tak dużo sposobów określania kierunków świata
... a to wcale nie sąż wszystkie metody
Offline
Hmmm, nie wiem czy ktoś kiedyś dokładnie policzył je wszystkie. Poza tym musiałby je wszystkie znać, ja nie śmiem twierdzić, że wiem o wszystkich.
Offline
bogdan napisał:
Fredi - metoda z cieniem jest w miarę dokładna tylko koło południa - o zachodzie słońca wskazany kierunek może różnić się od prawdziwego nawet o 20-30 stopni. Ale lepsze to niż nic... <cut> .
Jeśli wbijemy patyk tak, aby niemal nie dawał cienia i dokonamy odczytu po 15 minutach, to błąd pomiaru będzie znacznie mniejszy.
Offline