Forum 16 Bydgoskiej Żeglarskiej Drużyny Harcerskiej

Opis forum


#1 2009-02-07 16:17:33

 drużynowy

Administrator

Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2009-01-15
Posty: 574
Punktów :   
WWW

Bł. phm. Stefan Wincenty Frelichowski HR - patron harcerzy

Podharcmistrz Stefan Wincenty Frelichowski HR (ur. 22 stycznia 1913 w Chełmży, zm. 23 lutego 1945 w Dachau) – ksiądz, instruktor harcerski, błogosławiony katolicki i patron harcerstwa.
Syn Ludwika i Marty z domu Olszewskiej. Jego rodzice utrzymywali liczną rodzinę (szóstka dzieci) z prowadzonej przez ojca piekarni i cukierni. Frelichowski w wieku 9 lat został ministrantem. Od 1923 roku uczył się w ośmioklasowym męskim Pelplińskim Gimnazjum Humanistycznym w Chełmży. 21 marca 1927 roku wstępuje do działającej przy szkole 2 Pomorskiej Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego w Chełmży, a 26 maja do Sodalicji Mariańskiej. 6 czerwca składa przyrzeczenie harcerskie, 24 czerwca zdobywa stopień młodzika, a 31 grudnia 1928 stopień wywiadowcy. W 1928 roku jako drużynowy uczestniczy w zlocie środowiska chełmżyńskiego. W tym samym roku zdobywa stopień przewodnika. W czerwcu 1931 roku zdaje maturę, a w sierpniu przestaje pełnić obowiązki drużynowego.
Jesienią wstępuje do Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie. Działa w kręgu kleryckim w ramach Starszoharcerskiego Zrzeszenia Kleryków ZHP. 8 sierpnia 1934 roku zdobywa stopień ćwika, pięć dni później Harcerza Orlego. Tego samego roku zdobywa stopień podharcmistza. Latem 1935 roku organizuje 20 osobowy wyjazd na Jubileuszowy Zlot Harcerstwa Polskiego w Spale, a 22 lipca zdobywa stopień Harcerza Rzeczpospolitej. 14 marca 1937roku przyjmuje święcenia kapłańskie.
Początkowo pełni obowiązki sekretarza i kapelana biskupiego, a od 1 lipca 1938 roku zostaje wikariuszem w toruńskiej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Toruniu. Pełnił też funkcje kapelana Pomorskiej Chorągwi Harcerzy ZHP, redagował „Zew Starszoharcerski”, działał w Kierownictwie Wydziału Starszoharcerskiego. 11 września 1939 roku zostaje aresztowany przez Gestapo na dwa dni. 18 października 1939 roku zostaje aresztowany ponownie, w gronie 700 innych osób i umieszczony w Forcie VII.
8 stycznia 1940 roku zostaje przewieziony do obozu przejściowego w Gdańsku-Nowym Porcie, a po kilku dniach trafił do obozu w Stutthofie. Na wiosnę trafia do oddziału obozu Stutthof w miejscowości Grenzdorf (Graniczna Wieś). 6 kwietnia wraca do Stutthofu, a po trzech dniach zostaje przewieziony do obozu w Sachsenhausen. W połowie grudnia 1940 roku księża z Sachsenhausen zostają przewiezieni do obozu w Dachau, które stanowiło obóz gromadzący większość duchowieństwa europejskiego. Organizował tam wspólne modlitwy, spowiadał, sprawował potajemne msze i rozdzielał komunię.
Na przełomie 1944 i 1945 roku w obozie wybucha epidemia tyfusu. Frelichowski wraz z 32 innymi kapłanami zajmuje się chorymi. Podczas udzielania choroby sam na nią zapada. 23 lutego 1945 roku umiera w wyniku zarażenia na tyfusa plamistego i zapalenie płuc. Władze obozowe wystawiają przed kremacją jego ciało na widok publiczny. Stanisław Bieńska zdejmuje z twarzy pośmiertną maskę i zagipsowuje jeden z palców prawej ręki. Drugi palec, zagipsowany, tak by przypominał kredę, przechowywał ks. Bernard Czapliński. Ksiądz D. Ziarniak zachował i przywiózł do Polski kostkę palca. W 1964 roku w Pelplinie rozpoczyna się proces beatyfikacyjny, który na poziomie diecezjalnym kończy się 18 lutego 1995 roku w Toruniu. 7 czerwca 1999 roku podczas pobytu w Toruniu Jan Paweł II ogłasza beatyfikację ks. S.W. Frelichowskiego. 20 czerwca 1999 roku Rada Naczelna ZHR zwraca się do władz kościelnych o uznanie Frelichowskiego patronem harcerstwa polskiego, 22 września 2002 roku Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów zatwierdza „błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego, prezbitera i męczennika, na patrona polskich harcerzy przed Bogiem”. 22 lutego 2003 roku w Katedrze Polowej WP w Warszawie odbywają się uroczystości związane z ogłoszeniem Frelichowskiego patronem harcerzy. W uroczystościach biorą udział członkowie wszystkich większych organizacji harcerskich.

„Przyjmujemy z wielką wdzięcznością świadectwo życia błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego, współczesnego bohatera, kapłana i człowieka pokoju, jako wezwanie dla naszego pokolenia […] Pragnę też zwrócić się do całej rodziny polskich harcerzy, z którą nowy błogosławiony był głęboko związany: niech stanie się dla was patronem, nauczycielem szlachetności i orędownikiem pokoju i pojednania”.

/Jan Paweł II, beatyfikacja ks. Stefana w Toruniu 7 czerwca 1999 r./   

Dzień Patrona Harcerzy


23 lutego każdy z nas ma Swoje święto. Tego dnia wspominamy patrona harcerzy, którym jest błogosławiony Stefan Wincenty Frelichowski.

23 lutego, dniem patronalnym wszystkich harcerzy, błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego


Czuwaj!
drużynowy
phm. Andrzej Podgóreczny HR

Weź scyzoryk, kozik lub finkę i wystrugaj igłę kompasu z kawałka kory z pierwszego lepszego drzewa.
Jeśli z całego serca zapragniesz znaleźć właściwą drogę - ta igła z całą pewnością wskaże Tobie dobry kierunek.

Offline

 

#2 2009-02-07 16:53:54

mgła

Moderator

Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2009-02-07
Posty: 223
Punktów :   16 
WWW

Re: Bł. phm. Stefan Wincenty Frelichowski HR - patron harcerzy

23 lutego 2009 roku , o godz. 17 w Toruniu , w Sanktuarium przy ul. Panny Marii 2, odbędzie się  msza święta w intencji błogosławionego Stefana Wincentego Frelichowskiego. .. jest to msza harcerska- przyjeżdżają na tę mszę w galowych mundurach harcerze z całej Polski.
www.wnmptorun.diecezja.torun.pl

                                 DRUH    WICEK
         (ks. Stefan Wincenty Frelichowski (1913 – 1945))
 
  SŁOWA :  ROMAN  ŚMIECH,     MUZYKA : ROBERT  KOŁAKOWSKI


Wszystko, co miałeś – życie i chleb,     GD
Oddać pragnąłeś, by szczęście mieć.    e C
Nie chciałeś wiele, by w pełni żyć,
Na twardej pryczy umiałeś śnić.

Tu na rozstajach, na ziemskich szlakach
Gdzie wschodem słońca nowe dni płyną.
Wiesz, że my zawsze jesteśmy z tobą,
Drogi Wicku – Ty naszą drogą.

Umiałeś dostrzec w człowieku to,
Co w nim najlepsze, nie samo zło;
Swoją pokorą walczyłeś dzielnie;
Rękami Twymi Bóg zbawiał ziemię.

Dręczyły Ciebie problemy te,
Z którymi młodzież boryka się.
Wiedziałeś jednak, jak nie dać się,
Walczyłeś wciąż z sobą, choć ciężko jest.

Prowadź nas prosto do nieba bram,
Ścieżką harcerską przez łąkę, las.
W wieczornej watrze zerkaj płomieniem,
Bądź nam patronem, bądź przyjacielem.

Warto przeczytać gawędę o Druhu Wicku na stronie

http://starszyzna.zhp.pl/index.php?act= … =633,106,1

Ostatnio edytowany przez mgła (2009-03-23 20:04:03)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.aleg.pun.pl www.darksideots.pun.pl www.metro-station.pun.pl www.wshbw.pun.pl www.otwartaksiega.pun.pl