Opis forum
CIASTO NA PATYKU
Z mąki i wody zagniatamy ciasto dodając odrobinę soli do smaku.
Ciasto formujemy w placek (cienki), do formowania uzywamy dwóch rąk.
Uformowane w cienki placek ciasto owijamy wokół patyka... czystego patyka ( wczesniej trzeba patyk przygotowac).
Ciasto zawiniete wokól patyka pieczemy nad ogniskiem:
- proces pieczenia:
1) przygotowujemy sobie "widełki" czyli takie stojaczki, na których umieszczamy nasz patyk z owiniętym wokół niego ciastem,
2) pieczemy z jednej strony, a gdy ciasto zarumieni się, to opikamy z drugiej strony.... czyli podobnie jak na rożnie.
S M A C Z N E G O
Offline
potwierdzam bardzo dobry sposób ale skąd wziąć sól i mąkę kiedy się jest w lesie?
sól to zimą z ulicy ale sól nie jest potrzebna
a mąkę wystarczy mieć ziarno zboża dwa kamienie słońce rozetrzeć ziarno dwoma kamieniami
SMACZNEGO
Offline
Nie zaznaczyłam w przepisie, że ma to być potrawa z tego co w lesie....
Myślałam raczej o warunkach biwakowych, np. w Pólku nad Zalewem Koronowskim,
w naszej hufcowej bazie.... Po mąkę i sól udajemy się do kucharza na stołówkę i już.
W sprawie wody, to decyzję zostawiam waszemu drużynowemu, czy wybierze wodę
z Zalewu Koronowskiego czy każe Wam jednak przegotować wodę, a następnie ją ostudzić.
Powodzenia w zagniataniu ciasta - zapytajcie babcię, co zrobić, zeby ciasto się nie kleiło do rąk.
NADAL ŻYCZĘ SMACZNEGO!
Ostatnio edytowany przez mgła (2009-03-05 15:58:33)
Offline
Heh, woda może być z Zalewu, bo przecież i tak się "upiecze". Ja podam jednak wersję bardziej leśną: bierzemy kilka garści białego popiołu z ogniska z poprzedniego dnia, zalewamy go wodą, mieszamy i zostawiamy na kilkanaście, kilkadziesiąt minut tak, aby woda z powrotem stała się klarowna. Dopiero na bazie takiej wody robimy ciasto.
Kto odpowie dlaczego takie ciasto będzie pulchne i bardzo smaczne?
Kolejne pytanie: jak się nazywa ciasto w kształcie węża nawiniętego na patyk?
Oczywiście z braku tradycyjnej mąki - możemy użyć wysuszonego podkorza sosnowego, brzozowego, a najlepiej z wierzby.
Konrad! soli z ulicy się nie bierze, a plemiona leśne nie potrzebowały soli w ogóle, więc bez takich porad
smacznego
Offline
Cieszę się, że chociaż jeden harcerz czyli Konrad podjął dyskusję na forum drużyny.
Ja właśnie po to piszę jakieś pomysły otwierając nowe wątki, żeby podzielić się swoją wiedzą
i poddać tę wiedzę krytyce młodych umysłów harcerskich.
Zapraszam do dyskusji na temat zamieszczonych wątków....
Oczywiście, oprócz regulaminów.... na ten temat będziecie dyskutować jak zostaniecie instruktorami
i bedziecie delegatami na zjazdy hufca, chorągwi.... a, moze nawet Rady Naczelnej ZHP....
CZEGO WAM OCZYWIŚCIE ŻYCZĘ!
Offline
ciasto w kształcie węża - nawinięte na patyk - nazywa się ciastem wężowym
a co zrobić z ciastem, gdy nie chce nam się szukać patyka, a żadnego nie ma pod ręką?
Offline
Witaj druhu Bogdanie,
Powiesić pewnie też można, ale ja na Twojej stronie znalazłem inny sposób.
Nazywa się to ash cakes. Kto z harcerzy rozszyfruje co to takiego?
Offline
Fredi: ciasto w kształcie węża - nawinięte na patyk - nazywa się ciastem wężowym
a co zrobić z ciastem, gdy nie chce nam się szukać patyka, a żadnego nie ma pod ręką? :Fredi
Fredi to nie ciasto wężowe to się nazywa Robinsonką
Ostatnio edytowany przez konrad (2009-04-11 23:54:17)
Offline
...aż zatęskniłem za tym bogactwem leśnych słodkości, które jeszcze rano miałem w zasięgu ręki.
Nadrobimy to jednak sobie w lipcu z nawiązką
Offline